O TUNELACH SŁÓW KILKA

Zmiany, zmiany, zmiany. W Wawrze powstają osiedla, szkoły, przychodnie, domy kultury, drogi, tory, wiadukty i tunele. Właśnie o tunelach słów kilka. Tunele dzielą się na te , które powstały i te, które będą wybudowane w związku z gigantycznymi- jak na skalę dzielnicy- inwestycjami: Odcinek C Południowej Obwodnicy Warszawy i modernizacją linii kolejowej Warszawa Otwock. Zacznę od tunelu w Międzylesiu. Powstał niedawno i uroczyście go otwierano. Jak każda inwestycja miał swoich zagorzałych zwolenników i przeciwników. Wydaje się, że tunel udrożnił ruch samochodowy w centrum Międzylesia, choć stało się to kosztem wielu wyburzeń, likwidacji zieleni i reorganizacji połączeń komunikacyjnych. 
A co dla pozostałych pełnoprawnych uczestników ruchu czyli niezmotoryzowanych? Ogólnie odległości do przejścia na piechotę wydłużyły się i - nie ma wyjścia - trzeba korzystać z przejść podziemnych. Często nawet dwóch. Przejścia podziemne - jak przystało na obowiązujące standardy - wyposażone są w windy a przestrzenie są monitorowane i oświetlone. Z jednej strony znalazło się nawet miejsce na pochylnię, która jest ukłonem w stronę rowerzystów. Nieważne, że po zjechaniu w głąb tunelu na powierzchnię rowerzysta musi się wydostać windą lub po schodach…. 

A jak się czuje człowiek w tej przestrzeni? Ogólnie słabo i do tego lekko zagubiony. Powierzchnie poziome i schody są ponure ciemno - szare zaś ściany wyłożone wielkimi beżowo-szarymi płytkami terakoty. Tunel jest mroczny. Puste setki metrów kwadratowych ścian. A to jest przecież przestrzeń publiczna. Może warto by ją było ożywić? 



Innym niedociągnięciem jest brak tabliczek informujących, gdzie prowadzą poszczególne wyjścia. Przecież Międzylesie to: CZD i Międzyleski Szpital Specjalistyczny, do których muszą dotrzeć niekiedy z całej Polski opiekunowie ciężko chorych, urząd, gdzie nie tylko tubylcy załatwiają sprawy urzędowe, klienci sobotniego bazaru. W ogóle z informacją szczegółową na tablicach MSI jest kłopot w obrębie całej przebudowy To bezwzględnie powinno być naprawione. 

 A co nas czeka w niedalekiej przyszłości? 3 tunele drogowe - jeden gigant, 5 wiaduktów pieszo – drogowych w tym jeden ogromny przy Wale Miedzeszyńskim i około 25 przejść pieszych pod torami w obrębie przystanków kolejowych i w miejscach niektórych tzw. przedeptów. I teraz pytanie: Czy te konstrukcje muszą być tak brzydkie i do tego niefunkcjonalne? Stwórzmy grupę aktywistów, którzy się temu przeciwstawią.
Andrzej Tomaszczyk